Komentarze (0)
Nie śpię po nocach ale w dzień jak najbardziej. W pracy też wolę nocki jestem jakaś popaprana. Teraz mam urlop i w nocy siedzę na kompie a w dzień śpię muszę się zacząć leczyć na głowę
bez opisu
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
Nie śpię po nocach ale w dzień jak najbardziej. W pracy też wolę nocki jestem jakaś popaprana. Teraz mam urlop i w nocy siedzę na kompie a w dzień śpię muszę się zacząć leczyć na głowę
Zaczynam pisać a co z tego wyjdzie to się zobaczy.
Podłapałam deprechę i muszę ją gdzieś zakopać a może tu w literkach???
No wiec zaczynamy.
Zmarnowałam prawie 50 lat życia na...? No właśnie na co? Nie na karierę, bo niestety praca w fabryce jako pakowacz to szczyt kariery to nie jest.
Nie na rodzinę bo dzieci daleko, były mąż, i przyjaciel który wkurza na karku.
Pieniądze też nie, bo w kasie pusto od zawsze.
Jak mówi mój antyhoroskop - rzadkie polaczenie manii wielkości z kompleksem niższości z niewielkimi możliwościami . Ot, i cały opis mojej osoby w jednym zdaniu.